Jak zarobić, żeby się nie narobić? Kto z nas przynajmniej raz w życiu nad tym nie myślał? Jak przyjemnie byłoby mieć mnóstwo wolnego czasu, odpoczywać i żyć spokojnie bez konieczności podejmowania wysiłku… wspaniała perspektywa, prawda? Nie ma nic złego w dążeniu do osiągnięcia satysfakcjonujących zarobków w wymarzonej pracy. Gorzej, jeśli wiedziony wizją ogromnego zarobku bez wyrzeczeń, skuszą Cię piramidy finansowe.
Piramidy finansowe –„… i Ty możesz zostać milionerem!”
Początkowo oferta wygląda jak okazja życia. Minimalny wkład, maksymalny zysk nawet w 2 tygodnie. A potem już tylko miliony na Twoje konto, rejsy po atlantydzkich bezkresnych wodach i comiesięczne wakacje na Dominikanie.
Niestety, w praktyce wygląda to zupełnie inaczej, a Ty tracisz więcej, niż zyskujesz. Dlaczego? Schemat piramidy finansowej jest na pozór prosty. Twórcom zależy na pozyskiwaniu do jej struktury jak największej liczby osób, mamionych wizją kolosalnych zarobków i zysków. Ich zadaniem jest pobieranie jakiejś wpłaty od uczestników, a następnie wypłacanie „zarobku” wczesnym uczestnikom programu pieniędzmi osób, które później dokonują wpłat. W ten sposób trwa nieustanny nabór, który nie ma końca, dopóki oszustwo nie wyjdzie na jaw.
Piramida finansowa jest oparta na schemacie Ponziego, który był jej prekursorem. Charles Ponzi wymyślił to zjawisko w 1920 roku w Bostonie. Oszukał klientów na 15 milionów dolarów. Jego założenie było proste: czerpać profity z niższych szczebli układu, otrzymując godziwy procent od zysków. Środki pozyskiwane w ten sposób nie były lokowane w żadne produkty, gdyż one nie istniały.
Łatwo wywnioskować, że piramida finansowa działa, dopóty dochodzą do niej nowi naiwni uczestnicy. Im więcej wpłacających, tym machina lepiej działa. Ostatecznie jednak zawsze schemat Ponziego zawodzi, a zainwestowane pieniądze są spisane na straty. Najważniejszy w piramidzie finansowej jest marketing i reklama, które znakomicie maskują prawdę i zapewniają dopływ nowych spragnionych pieniędzy osób.
Oszuści stosują przeróżne techniki manipulacyjne. Są w tym ekspertami, więc skutecznie wpływają na emocje odbiorców. Często przedstawiają wielkie zyski na podstawie nieprawdziwych historii i danych. Oferują promocje, profity, proponują dołączenie do elitarnych grup. Sprawiają, że czujesz się ważny, potrzebny i wyjątkowy. Już widzisz ten stos banknotów i własny jacht. Czujesz letnie promienie słońca, które muskają Twoją skórę nad morzem Karaibskim. A na końcu – zostają tylko niespełnione marzenia i pusty portfel.
Powyższe fakty nie są wyolbrzymieniem. Kiedy piramida finansowa upada, zarabiają na tym tylko właściciele fałszywego „funduszu inwestycyjnego”. Chociaż zgodnie z polskim prawem za organizowanie piramid finansowych grozi kara pozbawienia wolności, oszustów nie brakuje.
Jak się chronić przed sidłami piramid finansowych?
Głośne afery związane z piramidami finansowymi odbiły się echem na całym świecie. Tak było w przypadku piramidy Madoffa, która obracała 13 miliardami dolarów należącymi do 5 tysięcy bogaczy. Madoff został skazany na 150 lat więzienia. Śladem pechowego dorobkiewicza poszło wielu, w tym słynne Amber Gold, czy też Bezpieczna Kasa Oszczędności.
Jak więc nie paść ofiarą takich „organizacji”?
- Zrób dokładny research – a mianowicie, zbadaj daną działalność. Jeśli firma ma podejrzane produkty, nakłania od samego początku do wpłaty środków, mówi o niebotycznych zyskach, wspomina o tajnych sposobach inwestowania i każe werbować dalszych uczestników… uciekaj.
- Brak konkretnych zasad – dobre finanse to zrozumiałe finanse. Jeśli zasady działania firmy nie są jasne albo „przedsiębiorcy” nie chcą ich do końca ujawnić, zaufaj intuicji. I również uciekaj.
- skomplikowane zasady wypłaty – aby przekazanie środków od niższych szczebli piramidy do wyższych trwało jak najdłużej, piramidy często maja skomplikowane zasady wypłaty
- Sprawdź, czy firma faktycznie na czymś zarabia. Duża część piramid ma niejasny lub wątpliwy model biznesowy.
- Weryfikacja działalności w KNF – przed podjęciem współpracy zweryfikuj, czy działalność jest oparta na zezwoleniu Komisji Nadzoru Finansowego lub jej zagranicznego wiarygodnego odpowiednika. Jeśli go nie ma lub firma znajduje się na czarnej liście KNF… wiesz, co masz robić.
Niestety, albo i stety, na piramidzie finansowej nie można się dorobić w żaden sposób. A jej ofiarami często padają studenci, którzy wchodzą w dorosłe życie. Marzą o dobrej przyszłości i są gotowi do podejmowania ryzyka. Czasami po prostu nie mają tak bogatego doświadczenia, by wykryć pułapkę. Coraz częściej piramidy finansowe są też opierane na działalności online. Ile razy na Facebooku widziałeś lub widziałaś reklamy – szybki zarobek bez wychodzenia z domu, pracuj, kiedy chcesz, ile chcesz i zarabiaj duże pieniądze, więcej informacji w wiadomości prywatnej. W większości przypadków to jedna z najpopularniejszych w XXI wieku kontynuacja schematu Ponziego.